piątek, 30 maja 2008

0 days left...

Dziś oddałem ostatni rozdział pracy magisterskiej na ręce mojej Pani Promotor. Uff... Czeka mnie teraz jeszcze cztery dni wprowadzania poprawek, zmian i sklecenie "Wstępu". Jeszcze łącznie 4 dni i po krzyku. Nie zmienia to faktu, że w końcu mogę troszkę odetchnąć i do łask (po tygodniach przerwy) wraca blog. Strona zalicza obecnie 50 wejść dziennie, co przy ostatnim braku aktualizacji cieszy mnie niezmiernie. Największą popularnością cieszy się wciąż Java Killers oraz (o dziwo?) posty o Lyx'sie - jak widać nie tylko ja doceniłem piękno tego programu:).

W każdym razie po miesiącu męczarni (nadrobieniu ostatnich 4 miesięcy pracy w ciągu zaledwie 4 tygodni) wracam do świata żywych, a wraz ze mną ten blog.

Happy :) :P ?

Brak komentarzy: