czwartek, 13 listopada 2008

Name clash: has the same erasure but does not override it

Pisząc aplikacje wykorzystujące generyki, możecie natrafić na przedziwny błąd. Wyobraźcie sobie interfejs IDao (z pojedyncza metoda updateStubs(List<T>) oraz klasę, która go implementuje AbstractDao. I nagle kompilator krzyczy:

Name clash: The method updateStubs(List) of type AbstractDao<T> has the same erasure as updateStubs(List) of type IDao but does not override it.


Zaraz zaraz, metoda z klasy ma taką samantykę i erasure jak nadrzędna metoda z interfejsu, ale jej nie nadpisuje? O co chodzi?
Spójrzmy na początek definicji interfejsu:


public interface IDao<T extends IStub> {


a następnie na początek defnicji klasy AbstractDao:


public abstract class AbstractDao<T extends IStub> implements IDao {


Co jest nie tak? Otóż wprawna osoba odrazu zauważy (a nieroztropny [czytaj ja] programista przegapi) fakt, iż przy IDao brakuje odwołania do typu generycznego! Poprawnie powyższa definicja powinna wyglądać następująco:


public abstract class AbstractDao<T extends IStub> implements IDao<T> {


Po tej małej zmianie wszystko powino być już w porządku, a kompilator nie krzyczy, że ma metode w podklasie, ale jej nie nadpisze.

poniedziałek, 10 listopada 2008

Java Killers #009

Jakiś czas temu odezwał się do mnie dobry znajomy Paweł Badeński, który uhahany rozpoczął rozmowę na gadu z tekstem "Patrz na to: ..." po czym wkleił kawałek kodu. Kod przerzuciłem na szybko do ulubionego IDE i już wtedy wiedziałem, że te kilka lini ma predyspozycje na kolejny odcinek killersów. Problem pozostawał jednak wciąż, gdyż za diabła nie wiedziałem, czemu kod zachowywał się właśnie tak a nie inaczej. Szybkie przestudiowania Java Language Specification nie dało odpowiedzi, google na szybko też nie były takie cwane, jak zwykle. Dopiero po dłuższej chwili grzebania udało mi się dotrzeć do buga na bugs.sun.com, gdzie po dogłebnej lekturze i ponownym otworzeniu Java Language Specification, wszystko stało się jasne. Jestem ciekaw czy i dla Was dziewiąta odsłona Java Killers będzie taką samą łamigłówką jak była dla mnie. A oto ona:

Mając poniższy kod, jakiego spodziewamy się outputu:


public class Foo
{
public int loo(List<String> a)
{
return 1;
}

public double loo(List<Integer> a)
{
return -1;
}

public static void main(String[] args)
{
List list = new ArrayList<Integer>();
System.out.println("output: " + new Foo().loo(list));
}

}
Odpowiedź poprawna tylko jedna, a kilka do wyboru:


A. Klasa nie skompiluje się, javac poinformuje nas, że "name clash: loo(java.util.List) and loo(java.util.List) have the same signature and erasure"
B. Klasa nie skompiluje się, javac poinformuje nas, że "reference to loo is ambiguous"
C. Skompiluje się, ale wyrzucony zostanie RuntimeException po uruchomieniu programu
D. Program skompiluje się i uruchomi się bez wyjątków i zostanie wypisane na ekranie 'output: -1'
E. Program skompiluje się i uruchomi się bez wyjątków i zostanie wypisane na ekranie 'output: 1'



I uwaga uwaga, poprawna odpowiedź to B!

Osoby, które przekonane były, że oby dwie metody loo miały taką samą sygnaturę i przez to kod się nie kompilował, nie martwcie się, nie byliście jedyni, którzy zaznaczyli odpowiedź A. Otóż okazuje się, że jednak sygnatury obu metod się różnią i występuje najprostszy w świecie method overloading. Później w czasie wywołania metody loo w ciele metody main, następuje konsternacja, gdyż kompilator widzi zmienną niegenneryczną List list i nie ma pojęcia do której metody loo ma się odwołać, stąd jego krzyk
"reference to loo is ambiguous".
Ok, ktoś się spyta, jak to metody loo mają taką samą sygnaturę? Patrząc na Java Language Specification punkt 8.4.9, widzimy, że:

* obie metody mają taką samą nazwę
* obie metody mają taką samą liczbę formalnych parametrów oraz parametrów typów prostych
* ALE typy tych parametrów się różnią, List<String> to co innego niż List<Integer>! Mimo, że przed samą kompilacją wszystkie generyki zostają zrzucone i nie są brane pod uwagę podczas kompilacji (pisałem o tym w poprzednich killersach) o tyle są uwzględniane podczas operacji zwanej "type erasure" - dlatego właśnie List<String> to co innego niż List<Integer>.

No i to tyle na dziś. Kto znał poprawną odpowiedź?

PS. Wspomniana strona do której dotarłem (i musiałem się nieźle nagooglać) znajduje się tutaj: http://bugs.sun.com/bugdatabase/view_bug.do?bug_id=6182950

środa, 5 listopada 2008

Maven javaee-api-5

Jeśli dane jest Wam pisać aplikacje JEE5 z użyciem mavena, dość paradoksalnie możecie się spotkać z brakiem w dostępnych repozytoriach pliku javaee-api-5.jar (definiującego API standardu JEE5). Jeśli więc kiedykolwiek dostaniecie informacje od mavena, że nie może za żadne skarby znaleźć API JEE5, polecam zajrzeć tutaj:

https://maven-repository.dev.java.net/nonav/repository/javaee/jars/

W repozytorium java.net jar z API standardu leży sobie grzecznie, czekając, aż go ktoś ściągnie.

wtorek, 4 listopada 2008

Zmiana portu JBoss Application Server z 8080 na inny

JBoss Application Server uruchamia się standardowo na porcie 8080. W odróżnieniu od Glassfisha nie ma admina webowego (co jest zastanawiające czemu) i żeby cokolwiek zmienić w konfiguracji, trzeba poedytować pliki konfigów.

W tym poście zakładam, że JBoss zainstalowany jest w katalogu /opt/jboss/. Aby zmienić port HTTP z 8080 na jakiś inny należy dostać się do pliku server.xml zlokalizownego w /opt/jboss/server/default/deploy/jboss-web.deployer/ i wyedtować go. Odnajdujem poniższy wpis i w miejscu XXX wpisujemy intersujący nas port (na przykład 80):


<Connector port="XXX" address="${jboss.bind.address}"
maxThreads="250" maxHttpHeaderSize="8192"
emptySessionPath="true" protocol="HTTP/1.1"
enableLookups="false" redirectPort="8443" acceptCount="100"
connectionTimeout="20000" disableUploadTimeout="true" />

poniedziałek, 3 listopada 2008

Oracle Apex widoczny poza localhost'em

Ostatnio pisałem jak zainstalować Oracla na Ubuntu, dziś pora przyjrzeć się aplikacji webowej Apex (pozwalająca zarządzać bazą danych), która standardowo instaluje się wraz z Oraclem i dostępna jest pod adresem http://localhost:8080/apex. Wszystko działa fajnie, do czasu gdy chcielibyśmy dostać się do aplikacji przez inny adres niż http://localhost, czyli zdalnie. Poniżej krótka instrukcja jak to zrobić:

1. zainstaluj sqlplus jeśli (jeszcze nie masz):

apt-get install sqlplus

2. ustaw ORACLE_HOME (jesli jeszcze tego nie zrobiles):

ORACLE_HOME=/usr/lib/oracle/xe/app/oracle/product/10.2.0/server

3. zaloguj się do sqlplusa jako user SYSTEM

sqlplus system

4. gdy pojawi się sql prompt (ktoś zna polski odpowiednik słówka prompt?) wpisz:

SQL> EXEC DBMS_XDB.SETLISTENERLOCALACCESS(FALSE);


Powinno zacząć działać.

niedziela, 2 listopada 2008

Where is everybody?


"Where is everybody???" No właśnie, dobre pytanie. Blog trochę podumarł i przycichł. Czemu? Otóż zaczynamy z kolegami mały skromny start-up (o którym może kiedyś, jak już coś będzie wydane na świat) i przez ostatnie dwa miesiące poświęciłem się mu bezgranicznie. Teraz troszkę się już uspokoiło i ponownie mogę wrócić do zajęcia, które sprawia mi też sporo radości - blogowania.

Do zobaczenia niebawem, trochę się nazbierało dziwnych sytuacji, o których warto by tu napisać.